[13.01.2007] Guild Wars - Factions

[13.01.2007] Guild Wars - Factions

Factions to pierwszy oficjalny dodatek do gry Guild Wars. Jest pierwsza klasa. I nie ma w ostatnim zdaniu ani trochę przesadyzmu. Wymagania sprzętowe są tak naprawdę niskie

Procesor 800 Mhz
256 Mb Ram
Karta graficzna z 32 Mb

Podstawka, czylu Giuld Wars ujrzała światło dzienne w tamtym roku. W sumie to już półtora roku trwa gra w GW. Ale może najpierw powiedzmy sobie, czym jest owe GW. Guild Wars to gra wydana przez firmę ARENANET. Ta gra to dobry przykład dla gier MMORPG. W odróżnieniu jednak od WOW-a, czyli World of Warcraft czy choćby wspomnianego wcześniej Lineage II płacimy tylko za zakup gry. Nie płacimy abonament. Gramy sobie za free:D Very Happy

.

Przejdźmy jednak do samego dodatku. Tutaj podobnie jak w podstawce nasz świat nazywa się Tyria. Dla tych, którzy grali w Guild Wars ciekawostką zapewne będzie to że gra rozpoczyna się dokładnie dwa lata po zakończniu historii z Guild'a. Dla mniej kumatych powiem zarys fabuły. Otóż cesarz Angsiyan zostaje zabity przez jednego ze swych strażników w Świątyni Żniw. Dwaj bohaterowie z dwóch róznych frakcji przybywają na miejsce zbrodni i zabijają Shiro Tagachi, mordercę cesarza. Po śmierci Tagachi na świat dostają się wielkie, złe moce, które po jakimś czasie odczuwa w końcu cała kraina. Zwierzaki, które żyją stają się bardziej agresywne, ale nie tylko .Zaczynają ulegać deformacji (ale to pod względem wyglądu, nie możemy takiego zwierzaka ubić i zobaczyć co ma w środku Smile

). No więc badamy różne wskazówki i nasze domysły wskazują, że sprawcą całego zamiesznia jest sam Shiro, którego dzielni wojacy ubili. Cała sprawa jest nieciekawa jak widać. To tyle co do początku fabuły. Dodatek mocno odbiega od podstawki pod względem wykonywania zadań, czyli tej całej fabuły, o której pisałem. Tutaj wbijamy do miasta, dostajemy misję i idziemy do wyznaczonego celu. Kumaci wiedzą, że w podstawce wchodziliśmy na dany obszar, zbieraliśmy ekipę, wrzucaliśmy Start misji i heja. Teraz do tego wszystkiego rozgrywka będzie urozmaicona. Są też nowe rodzaje misji.

Co nie co o frakcjach. Są dwie: Kurzickowie i Luxoni. Teraz, gdy gramy w jakiejś gildii musimy się opowiedzieć po jednej ze stron. Wybór jednak nie jest prosty. Ba. Jest trudny. Każda z frakcji jest dobra. Kurzickowie zamieszkują w skamieniałym lesie Echovald, Luxoni natomiast głównie podróżują po morzu na takich dużych żółwiach. Obie z frakcji różnią sie praktycznie wszystkim. Mają różny kolor skóry, różnie się ubierają. Zdecydowanie plus gry.

Bardzo ciekawie została poruszona kwestia sojuszy. Tutaj wiele gildii często jest z sobą połączonych właśnie przez sojusze. Maxymalna ilość gildii w jednym sojuszu wynosi 10. Nasze sojusze zdobywają punkty, dzięki którym możemy przejmować miasta. Dzięki temu mamy upust u handlarzy (szkoda, że bardzo mały no ale zawsze coś), do tego możemy sobie puszczać sobie sztuczne ognie. To może się nam trochę znudzić.
Grafika. Jest jeszcze ładniej niż w podstawce. I nie chodzi tu o kosmetyczne zmiany, choć te również nastąpiły, ale objęły tylko: twarze, fryzury oraz głównie zbroje. Lecz największym plusem jest wykorzystanie DirectX 9.0 przy silniku z grą. Samo to dało naprawdę dużo. Grafika to kolejny atut tej gierki, a w zasadzie dodatku smile.

Dźwięk. Tu będzie krótkko, zwięźle i na temat. Muzyka jest dobra, dźwięki takie jak powinny, nie miałem się do czego przyczepić. W sumie muza jest lepiej niż dobra. Jest klimatyczna. Kolejna zaleta gry.

Teraz zajmiemy się naszymi postaciami. Mamy dwie nowe klasy: Zabójcę, czyli Assasina oraz Rytualistę, czyli po angielsku - Ritualist. piewrwszy z nich dobrze wspiera wojownika, potrafi zadawać szybkie i śmiercionośne combosy, a to dzięki temu, że i assasina położono duży nacisk na umiejętność trafienia krytycznego. Rytualista natomiast trzyma się z tyłu, podobnie jak mnisi, z tą różnicą, że przyzywa duchy, które mają różne zadania. Jedne atakuja, drugie chronią,, jeszcze inne leczą. Jednak duchy to nie jedyna specjalność naszego nowego bohatera. Potrafi również przyzywać urny z prochami, co powoduje naprawdę duży harmider w szeregach wroga. Jednak nie jest tak łatwo, jak by się wydawało. Trudno jest móc najpierw przyzwać ducha, a chwilę potem urnę. Jeśli jednak się udaje .... to nasi przeciwnicy maja duuuuuuuuży problem:D.
Nie tylko nowymi klasami chcemy grać, więc co przygotowała dla starych klas ekipa ArenaNet? Ano, trochę tego jest: około 30 nowych umiejętności dla każdej profesji oraz nowe bronie. Jak zacząłem wyliczać, ile mamy teraz umiejętności, wyszło mi coś koło 320 sztuk. To naprawdę wiele, nawet bardzo, nie uważacie?

Kolejna innowacja w grze to "tytuły". Teraz gra nagradza nas różnymi tytułami jeśli spełniamy wymogi, by taki tytuł otrzymać. Dostajemy tytuł "Tyrian Explorer" , jeśli odkryjemy 60 % mapy. W tym wypadku twórcy naprawdę pokazali klasę. Jest cała masa tytułów, które możemy otrzymać. Jedyny mankament tego wszystkiego to to, że w danej chwili możemy byc posiadaczami tylko jednego tytułu. Ale możemy wybrać którego.

Podsumowanie. Pierwszy dodatek do Guild Wars udał sie bardzo dobrze. Poprawiona grafika przez użycie DirectX 9.0, bardzo dobra muzyka, grywalność, grywalność i jeszcze raz grywalność. Do wad możemy zaliczyć czasem mądrość najemników, brak nowości dla trybu PvP czy choćby to, że czasem troche przesadzono z poziomem trudności. Ze szczerym sercem polecam.

Post został pochwalony 0 razy

FC za barzdo mnie nie wciagnelo chyba z 3 tygodnie na fabule sobie gralem a reszta to pvp. Osatnio nabylem najtfal (czyt. nightfall) i nie zaluje zakupu. Lecz gdy przejde kupie sobie Proph bo jak sie pytalem maniakow z gildii fabula w proph najciekawsza

Post został pochwalony 0 razy

w nighfallu tez jest ciekawa fabuła ,jak narazie narzekac na nude nie moge, grajac w ta kampanie .

Post został pochwalony 0 razy