Przegląd tematu |
Wysłany: Pią 20:38, 09 Lut 2007 Temat postu: | |
gra jest the best jednym slowem podkreslam jednym:D |
Wysłany: Pią 10:08, 09 Lut 2007 Temat postu: | |
Tutaj Cast podał z dodatkiem co jest bardzo krótkie. Ale też to polecam. W wersji bez dodatku(Aliens vs. Predator 2, jedynka to kicz to nie grać) jest dużo więcej misji |
Wysłany: Sob 21:03, 03 Lut 2007 Temat postu: | |
tylko szkoda ze krótka taka |
Wysłany: Czw 8:29, 01 Lut 2007 Temat postu: | |
spoko moze ją wsadze gdzies i bedzie mozna sciagnąć... ja tez lubie tą gre panowie pozdro |
Wysłany: Sob 10:24, 27 Sty 2007 Temat postu: | |
Kocham tą gierke |
Wysłany: Pią 11:22, 26 Sty 2007 Temat postu: | |
Cast jak masz tom gierke to prosze psześlij mi ją |
Wysłany: Nie 16:05, 14 Sty 2007 Temat postu: [14.01.2007] Aliens vs. Predator 2: Primal Hunt | |
Aliens vs. Predator 2: Primal Hunt
Wymagania: 800 Mhz, 128 MB RAM, 64 MB grafiki Platforma: PC Gatunek: Akcja Producent: Monolith Productions Wydawca: Play-It Kilka lat temu do naszych rączek trafił produkt o ciekawej nazwie Alien vs Predator. Miała ona wielu zwolenników. Niestety dziś przedstawia ona dość słaby poziom. Na szczęście Third Law Interactive postarał się by wydać sequel tejże gierki. Stał on się jednym z najlepszych produktów roku 2001. Przyszła pora na premierę długooczekiwanego dodatku do Obcego: Primal Hunt. Akcja add-onu do AvP2 rozpoczyna się na 500 lat przed wydarzeniami jakie przedstawiono nam w wersji podstawowej. Miejscem tragicznych wydarzeń znów staje się planeta LV1201. Przybywa na nią Predator, który poszukuje kolejnych ofiar. Jednak natrafia się on na tajemniczy artefakt. Okazuje się, że posiadany przez niego obiekt służy do kontrolowania Obcych, którzy są jednymi z wrogów tejże rasy. Uaktywania on ten artefakt i otacza specjalnym polem siłowym. Poł wieku mija po tych wydarzeniach, gdy do wspomnianego miejsca dociera Dunya, która działa na polecenia generała Rykoffa. Udaje się jej dotrzeć do artefaktu, wyłączyć jego pole siłowe i ukraść wymieniony wyżej obiekt w celu dalszych badań. Jednak nie jest to do końca taka łatwizna. W pościg za Dunyą podąża zarówno Predator jak i Obcy. Celem tej ostatniej rasy jest zniszczenie magicznego artefaktu, który zagraża królowej. Wymieniony wyżej wątek wiąże ze sobą różnorodność w wypełnianiu misji w danej kampanii. Jeśli sterujemy Dunyą to musimu ukraść artefakt, jeśli zaś Predatorem to widzimy jak Marine bierze nasze cenne znalezisko i ruszamy w pościg. Podczas rozgrywki nie zabrakło również interesujących przerywników filmowych, które stworzone na enginie gry, pomagają bliżej poznać sylwetki sterowanych przez nas postaci oraz inne ważne wydarzenia. Dość stosowną wadą dodatku Primal Hunt jest długość. Bowim na każdą rasę przypada jedynie 3 misji(co w sumie daje nam 9 na całego add-ona). Każdy przeciętny gracz FPP przejdzie gierkę w kilka godzin( od 2 do 3). Poziom trudności również stosunkowo wzrósł i co minutę będzie nas atakowało coraz to więcej stworów. Kolejnym minusem są dość słabe zakończenia kampanii. Brakuje w nich jakiegoś solidnego outra, które wyjaśniło by zakończenie dopasowując je do fabuły dodatku. Add-ony zazwyczaj mają zamiar urozmaicić typową rozgrywkę dodając jakieś ciekawe bajerki do produktu. Ten zabieg nie został i tutaj ominiony. Może zacznę od ludzi(patriotyzm ). Po pierwsze w grze będzie się nam rozwijał wątek miłosny. Hmm....może nie o to wam chodziło. Dobrze jeszcze raz. Po pierwsze wielki remont został zrobiony w arsenale u ludzi. Już od samego początku mamy do wyboru, aż dwa pistolety. Niestety nie spełniają się one tak jak powinny, dają tylko ładny wygląd. Zostały wprowadzone mobilne działka strzelnicze, które możemy ze sobą zabrać, a następnie rozstawić w dowolnym miejscu i "marnować" amunicję. Działka te opisane są dwoma głównymi parametrami: ilością nabojów w magazynku i grubością pancerza. Zupełną nowością są również nowe, nieznane nam wcześniej gatunki wrogów. najczęściej możemy na nich wpaść podczas gry w kampanii przeznaczonej dla Predatora. Są to: mięsożerne roślinki, które poruszają się pod ziemią i w pewnym momeńcie wynurzają się i z zaskoczenia atakują, dwunożne stwory, które ustępują innym gatunkom szybkością, ale w starciu bezpośrednim są śmiertelnym zagrożeniem. Możemy jeszcze ujrzeć również "byczki", które mogą się niektórym skojarzyć z grą "Serious Sam". Zwiekszenie ilośći wrogów ma również swoje wady. Podczas eliminowania kolejnych wrogów, musimy uważać na naszych pomocników(szcególnie w kampanii ludzi i Predatora), ponieważ trafienie jednego z nich oznacza koniec gry, a dla niektórych powrót do zimnej otchłani systemu Windows. Został mi jeszcze do opisania tryb multiplayer. Niestety nie mam tutaj zbyt wiele do gadania. Mamy mapki, jakie zostały specjalnie przenzaczone do tego trybu, a arsenał dodatkowy możemy wykorzystywać w mapkach z wersji podstawowej. Jest jeszcze ciekawa opcja, podczas gry w siecie Predator może dokonać samodestrukcji, dzięki temu może nas zranić. Niestety ten rodzaj rozgrywki nie jest najlepszy i nawet zapaleni gracze sieciowi znudzą się po pół godziny grania. Audiowizualnie gra nie zmieniła się wcale. Nie została poprawiona jakość teksturek, a dźwięki pozostają nadal dobre dzięki dobremu wrażeniu z wersji podstawowej. Oprócz nowych misji i broni, dodatek nie wnosi nic nowego do tej cudownej gry, jaką jest Alien vs Predator 2. Można powiedzieć tylko jedno...szkoda! Naprawdę wielka szkoda! Cóż może następny add-on będzie lepszy albo będziemy się zachwycać już trzecią częścią Obcego?? ScreenShoty ~1~ |