haderQ |
Wysłany: Czw 20:04, 22 Lut 2007 Temat postu: Pro Evolution Soccer 6 vs. Fifa 07 |
|
W końcu zabrałem się do tego tekstu. Rok 2006 przyniósł nam nowego Pes-a i nową Fifę. Oczekiwania wobec obu gier były duże, jednakże żadna z nich nie spełniła wszystkich. Fifa już drugi rok z rzędu pozwoliła nam słuchać polskiego komentarza w wykonaniu Szpakowskiego i Szaranowicza. Ich wykonanie jest troszkę lepsze, niż w poprzedniej Fifie, ale dalej pozostawia wiele do życzenia. W Pro Evo natomiast zaserwowano nam duet z Polsatu - Mateusz Borek i Roman Kołtoń. Jak na pierwszy raz nie wypadli fatalnie, ale mimo wszystko zawiedli. Komentarze są na poziomie Fify 06 - słabe. Niektóre z nich można wybaczyć, ponieważ jest to wina kodu gry, ale słychać, że są to teksty czytane z kartki. Jeśli chodzi i grafikę to Pro Evo mimo wszystko jest trochę lepsze od produktu EA Sports. Oprawa meczów - tu PES bije o głowę Fifkę: race, fajerwerki, wielki herb naszego klubu na cały sektor. Wygrajcie sobie jakiś turniej np. Puchar ligi w trybie kariery i zobaczcie, co się dzieje po wygranym finale. Wręczanie medali, unoszenie do góry pucharu, zawodnicy trzymający się za ręcę i tryumfujący, a na koniec oświetlony stadion widoczny z bardzo daleka i światła miasta, a nad nim masa fajerwerków. Fifa pozostaje daleko w tyle. Grywalność to już popisówka firmy Konami. Azjaci rozbijają w tym elemencie Fifę o ładnych parę lat. Masa nieszablonowości, triki, trudniej wchodzące wolne to nie wszystko co oferuje nam nowy PES. Fifa to tylko i wyłącznie zagrania i strzały wygenerowane przez kod. Jest jeszcze tylko jeden aspekt, w którym fifa jest lepsza od Pes-a: licencje. O wiele więcej lig oferuje nam produkt ze stajni EA Sports, ale Konami z roku na rok ma coraz więcej licencji i tylko patrzeć, jak znajdzie się również nasza rodzima, skorumpowana piłka. Patrząc na wszystkie za i przeciw obu gier stwierdzam, że Pro Evolution Soccer 6 wygrywa z Fifą 07. Obie gry nie są idealne, ale nie można mieć wszystkiego i te emocje, które nam dostarcza Pro Evo pozwalają nam odciąć się od świata żywych i hasać mecz za meczem.
PS. Jak znam życie, wielu zacznie się od razu czepiać, że ja wole PES i że Fifa jest lepsza itp. Z góry zaznaczam, że tekst ten pisałem jako człowiek, który nie uwielbia PES a Fify nienawidzi. Tekst pisany obiektywnie - to jest tylko moje zdanie |
|